Avalon
» Publicystyka
» Artykuł
The M-Files #3
The M-Files – tutaj tropimy zakulisowe zagadki i ciekawostki, o których przeciętny, szary czytelnik nie wie i często nawet nie zdaje sobie sprawy z ich istnienia. Jesteśmy tu po to, by odpowiedzieć na wszystkie pytania, których nie zadajecie i odsłonić to, co ukryte. Tym razem zajmiemy się rysownikami. Czy wiesz, że…
THE M-FILES #3
The M-Files – tutaj tropimy zakulisowe zagadki i ciekawostki, o których przeciętny, szary czytelnik nie wie i często nawet nie zdaje sobie sprawy z ich istnienia. Jesteśmy tu po to, by odpowiedzieć na wszystkie pytania, których nie zadajecie i odsłonić to, co ukryte. Tym razem zajmiemy się rysownikami. Czy wiesz, że…
...po śmierci Mark Gruenwald stał się dosłownie częścią komiksu?

Urodzony w 1953 roku Mark Gruenwald pracował dla Marvela od roku 1978, początkowo jako scenarzysta, a następnie jako starszy edytor i edytor wykonawczy (w czasie, gdy nie istniała funkcja editor-in-chief). To on stworzył klasyczną formę marvelowych Handbooków, a przez 18 lat swojej pracy tworzył lub współtworzył przygody takich bohaterów, jak Captain America, Thor, Avengers, Quasar czy Spider-Woman. Był także współtwórcą pierwszego crossovera – Contest Of Champions – oraz imprintu New Universe, dla którego napisał serię D.P.7. Za swoje największe dzieło uważał jednak dwunastoczęściową serię Squadron Supreme. Gruenwald uważany był ponadto za opiekuńczego ducha wydawnictwa, ponieważ pełniąc rolę edytora z wielką pasją dbał o zachowanie spójności tytułów i mitycznego zjawiska zwanego continuity.
Gdy w 1996 roku zmarł nagle na atak serca, jego żona Catherine i ówczesny szef wydawnictwa, Bob Harras, zadbali, by na zawsze pozostał częścią swojej pracy, którą tak bardzo kochał. Prochy Gruenwalda zostały zmieszane z tuszem użytym przy drukowaniu pierwszego nakładu zbiorczego wydania przygód Squadronu Supreme.

Ponadto, Mark Gruenwald został oficjalnie mianowany patronem wydawnictwa, a na jego postaci wzorowani są strażnicy czasoprzestrzeni w uniwersum Marvela – Time Variance Authority.
...Al Milgrom pożegnał się z pracą w Marvelu, ponieważ obraził Boba Harrasa?

Milgrom pracował dla wydawnictwa Marvel Comics przez 28 lat, zajmując się pisaniem scenariuszy, rysunkami i nakładaniem tuszu do wielu serii. Zaczynał jako rysownik serii Captain Marvel, następnie przez kilka lat pisał i rysował The Spectacular Spider-Man, by w końcu odnaleźć się w roli inkera takich serii jak X-Factor, Captain America, Generation X czy Uncanny X-Men.
Kiedy w roku 2000 Joe Quesada zastąpił na stanowisku editor-in-chief niezbyt lubianego przez twórców Boba Harrasa, Milgrom dał upust swojej radości w tle 1-shota Universe X: Spidey, umieszczając na jednym z paneli napis: "Harras, ha ha, he's gone! Good riddance to bad rubbish, he was a nasty S.O.B." (w wolnym tłumaczeniu: “Harras, ha ha, nie ma go! Dobrze, że się go pozbyli, był z niego kawał s.s.”). Oto rzeczony panel:
Mimo powszechnej niechęci do byłego szefa, nowy zarządca wydawnictwa nie mógł puścić tego płazem Milgromowi i był to jego ostatni komiks spod znaku Marvela. Obecnie pracuje dla Archie Comics.
...Mark Bagley dostał pracę w Marvelu dzięki konkursowi dla fanów?

W 1983 roku Marvel wypuścił na rynek jednorazowy zeszyt pod nazwą The Official Marvel Comics Try-Out Book. Specyfika tego wydawnictwa polegała na tym, że zawierał niekompletną historię z udziałem Spider-Mana. Na niektórych stronach brakowało tekstu, na innych tuszu albo kolorów, a jeszcze inne w ogóle nie miały rysunków. Jeśli ktoś z czytelników chciał spróbować swoich sił w jakiejś z wymienionych dziedzin, wystarczyło uzupełnić braki i odesłać komiks do wydawnictwa.
Dzięki temu samemu konkursowi w wydawnictwie zadebiutowali także: scenarzysta Chuck Duffie, inker Doug Hazelwood, kolorysta Jeannie Pasda i liternik Robin Riggs.
Marvel powtórzył podobną akcję w 1996 roku, jednak zwycięzców tego konkursu nigdy nie ujawniono.
...rysownik Joe Jusko pojawił się na kilku okładkach komiksów?
Znany przede wszystkim ze swojej pracy nad The Savage Sword Of Conan, The Incredible Hulk i Punisherem rysownik Joe Jusko miał trochę niecodzienne hobby. Najwyraźniej jego idolem był Captain America, ponieważ bardzo lubił przebierać się za niego. Podobno czasami pojawiał się w takim stroju na konwentach, ale też udało mu się przejść do historii, ponieważ został uwieczniony w przebraniu Kapitana na co najmniej dwóch okładkach komiksów. Oto one:
Niestety, nie wiemy, kto wcielił się w Spider-Mana na tej drugiej okładce.
Delirium
[Żródło inspiracji: Comic Book Legends Revealed]