Avalon
» Publicystyka
» Artykuł
Living Tribunal #256 - Ant-Man vol. 1 Second-Chance Man

Scenariusz: Nick Spencer
Rysunki: Ramon Rosanas
Okładka: Mark Brooks
Zawiera: Ant-Man #1-5
Liczba stron: 120
$15.99
Liczba stron: 120
$15.99
Jeżeli ktoś przed senasem "Ant-Mana" nie znał komiksowej genezy postaci lub chciałby ją poznać po wyjściu z kina, te pięć numerów pisanych przez Nicka Spencera powinno dobrze spełnić to zadanie. Już pierwsza odsłona serii, którą mimo zapowiedzi ciężko jest nazwać ongoingiem (na szczęście Marvel zapowiedział już kontynuację pod postacią The Astonishing Ant-Man, która to wystartuje w październiku), zawiera w sobie to, co wypadałoby wiedzieć o Langu. Wszystko jest przystępnie ukazane i nie ma się wrażenia, że niektóre informacje wciśnięto na siłę w dialogi i historię.
O czym pisze Spencer? Wzorem kilku innych marvelowskich tytułów, więcej miejsca dostaje tutaj prywatne życie Scotta, jego relacje z córką i byłą żoną. Lang szuka pracy, by móc udowodnić, że jest odpowiedzialny, lecz jego kolejne pomysły średnio na to wskazują. Mimo swych niepowodzeń jego córka pozostaje wyrozumiała, a jej matka daje mu ciągle "drugą szansę". Nie oznacza to jednak, że nie ma tu czasu na żadną akcję, bo Ant-Man z różnych powodów jest na celowniku wielu złoczyńców. Oczywiście nie byłaby to też seria o Langu, gdyby nie musiał on czegoś ukraść.
"Second-Chance Man" jest także pełen świetnych gościnnych występów, z których wymienić warto Tony'ego Starka (tutaj już jako Superior Iron Man) i Beetle, bohaterkę znaną z poprzedniej genialnej serii Spencera, Superior Foes of Spider-Man. Z nich wszystkich na dłużej u boku Scotta pozostaje Grizzly, z-ligowy przeciwnik, który również postanawia spróbować czegoś nowego w swym życiu.
Wszystkie numery Ant-Mana zostały zilustrowane przez Ramona Rosanasa, który świetnie wpasowuje się w klimat serii. Jego rysunki są przejrzyste, jego styl jest prosty, ale charakterystyczny. Scenariusz Spencera w jego wykonaniu sprawia, że seria ma bardzo pozytywny charakter i lekko się ją czyta.
Przygody Ant-Mana zawarte w tym wydaniu zbiorczym to dopiero wstęp do jego dalszych losów, które poznamy we wspominanym już Astonishing Ant-Man, ale jako zamknięta historia prezentują się równie dobrze. Warto dać szansę tym pięciu numerom, jeżeli komuś podobały się kinowe przygody Ant-Mana, nie zawiedzie się również tą historią, a ci wciąż nie do końca przekonani do postaci, powinni ją choć trochę polubić. Jednym słowem: warto!

Recenzja na podstawie wydań zeszytowych