Avalon
» Publicystyka
» Artykuł
Avalon Pulse #407-408 (29.06.2015)

Środa, 1 lipca 2015 | Numer 23-24/2015 (407-408) |
"Secret Wars" trwa, a w oczekiwaniu na kolejny numer eventu najlepiej sięgnąć po pierwszy zeszyt Thors.
17.06.2015
Old Man Logan #2
kuba g: Ten numer był gorszy. Nie był zły, po prostu słabszy od pierwszego. Przejście przez mur, spotkanie wszystkich przeszkód jak i reunion z X-Men tej domeny... to wszystko działo się zbyt szybko, przez co całkiem emocjonalny klimat numeru pierwszego tu nie jest tak obecny. Oczywiście wszystko czyta się super z tymi ilustracjami i numer popchnął nas dalej ale mam nadzieję, że w #3 będzie lepiej.
kuba g: Ten numer był gorszy. Nie był zły, po prostu słabszy od pierwszego. Przejście przez mur, spotkanie wszystkich przeszkód jak i reunion z X-Men tej domeny... to wszystko działo się zbyt szybko, przez co całkiem emocjonalny klimat numeru pierwszego tu nie jest tak obecny. Oczywiście wszystko czyta się super z tymi ilustracjami i numer popchnął nas dalej ale mam nadzieję, że w #3 będzie lepiej.
Thors #1
kuba g: Czad. Mam tonę sentymentu do policyjnych procedurali po linii Homicide (nie piszę o gównach jak CSI) i Aaronowego Thora uważam za najlepszego Thora od lat, karkołomne połączenie tych dwóch pomysłów w jedno to dokładnie ten poziom szaleństwa, który jest w stanie mnie kupić. Aaron znów całkiem dobrze bawi się gatunkowymi kliszami i nonszalancko je przepisuje pod założenia opowieści. Oczywiście to u niego żadna nowość, ale skoro ludzie nie potrafili tego dostrzec chociażby w niedawnym Original Sin, to obawiałem się jak podejdą do Thors. Czasem dobrze się zaskoczyć bo jak na razie komiks recenzje zbiera rewelacyjne (czasem wręcz przesadnie, bo to dobry komiks a nie wybitna opowieść). Nie ma co streszczaać historii, tyle co duet policyjny w postaci Beta Ray Billa i Ultimate Thora to rzecz, której potrzebowaliśmy nawet o tym nie wiedząc.
Kminek: Jeśli ktoś szuka komiksu łączącego ze sobą najlepsze elementy kryminału, sensacji i mitologii nordyckiej to musi sięgnąć po ten tie-in!
Sceptycznie podchodziłem do konwencji Thora jako policjanta z wydziału zabójstw, ale Aaron świetnie to wszystko ze sobą połączył. Mamy więc duet gliniarzy z relacjami utrzymanymi w kwintesencji filmów z lat 80, stereotypowego wkurzonego szefa, intrygującą tajemnicę oraz niezły cliffhanger (ciekawe tylko, czy powód zabójstw będzie taki, jak myślę, czyli odnoszący się do całości wydarzeń, czy będzie tylko i wyłącznie dotyczył tej serii). Aaron okrasił ten kryminał ogromną ilością młotów i gościnnych występów przez co czyta się to bardzo dobrze. Moim zdaniem bliżej temu do "Zabójczej broni" niż "True Detective", ale poczekamy, zobaczymy.
Gamer2002: Aaron na swej lepszej fali. Klasyczny motyw Dwóch Gliniarzy w połączeniu z Asgardem osadzonym na Battleworldzie Dooma. Jak dla mnie najbardziej interesujący tie-in, gdyż Thorzy działają na całym świecie zamiast być umieszczeni w pojedynczym regionie oddzielonym od reszty. Fabularnie jest w porządku, historia bardziej jedzie na pomyśle i wykonaniu. Tożsamości ofiar można przewidzieć, ale zobaczymy w jakim kierunku pójdzie seria. Tak czy inaczej, za rolę Froga, bar Thorów, szef Thorpolicji i inne daje 8/10
kuba g: Czad. Mam tonę sentymentu do policyjnych procedurali po linii Homicide (nie piszę o gównach jak CSI) i Aaronowego Thora uważam za najlepszego Thora od lat, karkołomne połączenie tych dwóch pomysłów w jedno to dokładnie ten poziom szaleństwa, który jest w stanie mnie kupić. Aaron znów całkiem dobrze bawi się gatunkowymi kliszami i nonszalancko je przepisuje pod założenia opowieści. Oczywiście to u niego żadna nowość, ale skoro ludzie nie potrafili tego dostrzec chociażby w niedawnym Original Sin, to obawiałem się jak podejdą do Thors. Czasem dobrze się zaskoczyć bo jak na razie komiks recenzje zbiera rewelacyjne (czasem wręcz przesadnie, bo to dobry komiks a nie wybitna opowieść). Nie ma co streszczaać historii, tyle co duet policyjny w postaci Beta Ray Billa i Ultimate Thora to rzecz, której potrzebowaliśmy nawet o tym nie wiedząc.
Kminek: Jeśli ktoś szuka komiksu łączącego ze sobą najlepsze elementy kryminału, sensacji i mitologii nordyckiej to musi sięgnąć po ten tie-in!
Sceptycznie podchodziłem do konwencji Thora jako policjanta z wydziału zabójstw, ale Aaron świetnie to wszystko ze sobą połączył. Mamy więc duet gliniarzy z relacjami utrzymanymi w kwintesencji filmów z lat 80, stereotypowego wkurzonego szefa, intrygującą tajemnicę oraz niezły cliffhanger (ciekawe tylko, czy powód zabójstw będzie taki, jak myślę, czyli odnoszący się do całości wydarzeń, czy będzie tylko i wyłącznie dotyczył tej serii). Aaron okrasił ten kryminał ogromną ilością młotów i gościnnych występów przez co czyta się to bardzo dobrze. Moim zdaniem bliżej temu do "Zabójczej broni" niż "True Detective", ale poczekamy, zobaczymy.
Gamer2002: Aaron na swej lepszej fali. Klasyczny motyw Dwóch Gliniarzy w połączeniu z Asgardem osadzonym na Battleworldzie Dooma. Jak dla mnie najbardziej interesujący tie-in, gdyż Thorzy działają na całym świecie zamiast być umieszczeni w pojedynczym regionie oddzielonym od reszty. Fabularnie jest w porządku, historia bardziej jedzie na pomyśle i wykonaniu. Tożsamości ofiar można przewidzieć, ale zobaczymy w jakim kierunku pójdzie seria. Tak czy inaczej, za rolę Froga, bar Thorów, szef Thorpolicji i inne daje 8/10
Zgadzasz się z opiniami, a może wręcz przeciwnie? Skomentuj na forum, w temacie New Spoilerownia - 2015.06.17.
24.06.2015
E Is For Extinction #1
Xavier83: To nawet dobre jest. ciekawy moment wybrali by rozpocząć alternatywne rozwinięcia wątków. Plus za Xorna i jajo Jean. Tekst, który pojawił się kilka razy, o "starych X-Men" podobał mi się. Zwłaszcza w spóźnionej interwencji Cyclopsa i Emmy dobrze to wypadło gdy chcieli jeden z wariantów ataku zrobić ale było już po ptakach. Ciekawy też ten wątek z drugim Hankiem. Do rysunków trzeba się przyzwyczaić. 7,5/10
Xavier83: To nawet dobre jest. ciekawy moment wybrali by rozpocząć alternatywne rozwinięcia wątków. Plus za Xorna i jajo Jean. Tekst, który pojawił się kilka razy, o "starych X-Men" podobał mi się. Zwłaszcza w spóźnionej interwencji Cyclopsa i Emmy dobrze to wypadło gdy chcieli jeden z wariantów ataku zrobić ale było już po ptakach. Ciekawy też ten wątek z drugim Hankiem. Do rysunków trzeba się przyzwyczaić. 7,5/10
Infinity Gauntlet vol. 2 #2
Xavier83: Walory artystyczne dalej są wysokie. Fabularnie też jest dobrze. Nie wiedziałem, że ON nie jest jedyny w całym Mulitversum. Ciekawe dokąd to zmierza. 8/10
Xavier83: Walory artystyczne dalej są wysokie. Fabularnie też jest dobrze. Nie wiedziałem, że ON nie jest jedyny w całym Mulitversum. Ciekawe dokąd to zmierza. 8/10
Planet Hulk #2
Xavier83: Kocham tego dinozaura. Steve'a mniej. Okładka jest cudowna jak się z bliska ją ogląda. Fabularnie robimy mały kroczek do przodu. 7/10
Xavier83: Kocham tego dinozaura. Steve'a mniej. Okładka jest cudowna jak się z bliska ją ogląda. Fabularnie robimy mały kroczek do przodu. 7/10
Uncanny Avengers #5
Kminek: Nie jest to złe zakończenie... Inaczej nie mogę powiedzieć. Co do Visiona to stało się, jak się spodziewałem, brother Voodoo miał swoje 5 minut, Sam Wilson trochę jakby z boku, a co do wielkiego BUM po AXIS to nie oczekujcie fajerwerków. Wbrew temu, co widzieliśmy w poprzednim numerze, tajemnica pozostaje tajemnicą (czyli nie było pomysłu[?!]). A tak poza tym... Sezon na ujawnianie twarzy trwa!
Kminek: Nie jest to złe zakończenie... Inaczej nie mogę powiedzieć. Co do Visiona to stało się, jak się spodziewałem, brother Voodoo miał swoje 5 minut, Sam Wilson trochę jakby z boku, a co do wielkiego BUM po AXIS to nie oczekujcie fajerwerków. Wbrew temu, co widzieliśmy w poprzednim numerze, tajemnica pozostaje tajemnicą (czyli nie było pomysłu[?!]). A tak poza tym... Sezon na ujawnianie twarzy trwa!
Zgadzasz się z opiniami, a może wręcz przeciwnie? Skomentuj na forum, w temacie New Spoilerownia - 2015.06.24.
Redaktor prowadzący: Rodzyn |